środa, 30 października 2013

Dawno nie pisalem postu.

Długa przerwa w pisaniu postów, którą trzeba naprawić. Wiele zmian od ostatniego postu. Trenujemy w nowej sali w Liceum Plastycznym.Wreszcie jest duża przestrzeń, aby rozwinąć skrzydła. Zupełnie inaczej trenuje się teraz niż wcześniej w piwnicy mojego domu, choć i tamte treningi miały swój urok. Część osób przestała chodzić, nowe się zjawiły i tak życie klubowe toczy się dalej. Dużej nowa sala daje więcej nowych możliwości treningowych. Robimy teraz więcej parteru, przewrotów itp. co wcześniej ze względu na twarde lastriko i niewielkie pomieszczenie było ciężkie. Brakuje materacy, ale parkiet zawsze jest przyjemniejszy w kontakcie niż kamień. Łatwiej teraz na dużej przestrzeni dbać o ogólna kondycję, bieganie nie jest teraz problemem. Ćwiczenia zespołowe można wykonywać swobodnie bez ograniczeń. Same sparingi zadaniowe łatwiej się wykonuje, choć może to w Sistiemie nie zawsze jest plusem. Wczoraj tematem przewodnim była walka nożem i obrony. trening lekki, ale obfity w ilość technik do przećwiczenia. No i trochę siły i rozciągania. Kondycję robimy w czwartek.