wtorek, 25 października 2011

Trening i tricki w walce

Przybywa osób trenujących na zajęciach. Frekwencja Pań uczestniczących w zajęciach także znacznie wzrosła co mnie cieszy, gdyż kobiety zwykle są biała kartą w treningach sztuk walki i pomimo innych predyspozycji całkiem nieźle można je modelować, nie posiadają złych nawyków, tak jak ćwiczący na ostatnim treningu kickbokser. Ponieważ sam kiedyś trenowałem sporo kickboxing, dlatego wiedziałem na co zwrócić uwagę w jego treningu, aby zrozumiał różnice pomiędzy stylami i nie był taki sztywny w przeciwieństwie do Pań. Aby trening był atrakcyjny i zarazem wnosił praktyczne elementy w treningu sztuk walki urozmaicony został nietypowymi elementami takimi, jak ucisk na wrażliwe części ciała. Uciski, zgniatanie, a nawet szczypanie przetrenowane zostało na Paniach i Panach. Wniosło to trochę śmiechu. Niemniej poznanie ciała pod tym kątem istotne jest w realnej walce i samoobronie. Po części "trikowej" pokazywałem z Mateuszem elementy walki w parterze, proste trzymania, dźwignie, sprowadzenie do parteru z przejściem od razu do dźwigni. Nie zdążyłem już przeprowadzić lekkich walk w parterze na koniec treningu. Na rozgrzewce poza typowymi elementami dołożyłem dodatkowe ćwiczenia na mięśnie nóg, ale nie był to nadmierny wysiłek, aby ćwiczący nie mieli zbyt dużych zakwasów. No i po dobrym rozgrzaniu nóg rozciąganie. Kolega Mateusz straszył ćwiczących podbitym okiem, którego nabawił się na MMA :-)